Fundamenty-stan zerowy
Witam serdecznie, chciałabym zaktualizować troszkę naszego bloga. Po wielu trudach spowodowanych deszczową pogodą, udało się i mamy już fundamenty. Dziś zaczeliśmy budować ściany. Oto skrót tego co się u nas działo przez ostatni miesiąc:
Wykop pod ławy fundamentowe, udało się go zrobić w łądną sloneczną pogodę
Przyjechała gruszka z betonem i zalała wykopy
Tego samego dnia skończyła się piękna pogoda, zaczęło lać...
Padało przez 2 tygodnie.. Opadów było tyle, że zdecydowaliśmy się na drenaż. Nasz grunt jest nieprzepuszczalny i gliniasty, więc woda stała. Decyzja o odwodnieniu była konieczna. Teraz woda pomimo dużych opadów, szbko spływa do rowu melioracyjnego.
Nadal padał deszcz, jednak nie zatrzymało to budowy, rozpoczęliśmy fundamenty z bloczków:
I nawet udało się je dokończyć :)
Przyjechała kolejna gruszka i zalała wypełnione piaskiem fundamenty. Zostały one równiez ocieplone:
Przyjechał porotherm wienerberger i dziś murarze rozpoczęli budwę ścian:
Widok ścian bardzo nas cieszy! Tak powstaje nasza wymarzona Śnieżka N 2g!